Przy zakupie karnetu na siłownię czy do klubu fitness dochodzi do zawarcia umowy o świadczenie usług. Największym zainteresowaniem cieszą się karnety na czas określony z uwagi na korzystniejsze warunki finansowe w porównaniu do karnetów na czas nieokreślony, a to w zamian za brak możliwości ich wypowiedzenia przez upływem okresu, na jaki została umowa zawarta.
Czy umowa może w każdym przypadku ograniczać jej wypowiedzenie?
W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę, że do umów o świadczenie usług stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenie, a więc zastosowanie będzie miał m.in. art. 746 § 3 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów. W konsekwencji brak jest podstaw do całkowitego pozbawienia klienta siłowni do rezygnacji z karnetu przed upływem okresu, na jaki został wykupiony.
Na takim stanowisku stanął też Prezes UOKiK, który uznał, że wprowadzenie zakazu wypowiadania karnetów stanowi praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, powołując się na klauzulę umowną wpisaną do rejestru klauzul niedozwolonych, a ograniczającą prawo wypowiedzenia umów o świadczenie usług edukacyjnych świadczonych odpłatnie przez uczelnię wyższą.
W konsekwencji przyjąć należy, że umowne wyłączenie prawa do rezygnacji z karnetu na czas określony jest bezskuteczne w zakresie, w którym ogranicza jego wypowiedzenie z ważnych powodów, do których możemy zaliczyć chociażby kontuzję, długotrwałą chorobę czy przeprowadzkę.
W takim przypadku, konsumentowi może przysługiwać roszczenie wobec siłowni o zwrot proporcjonalnej części ceny za niewykorzystany okres zgodnie z zasadą wynikającą z art. 494 kodeksu cywilnego. Nie wyklucza to jednak prawa siłowni do zastrzeżenia w umowie kary umownej lub odstępnego. Dlatego też konieczne jest zapoznanie się z treścią umowy i dołączonego do niej regulaminu.
Autorka: Amelia Cichoń, GÓRALSKA | ROŻEK adwokaci s.c.
